Fantastyczne światy zderzają się w Lublinie – StarFest w akcji!

Czy w Lublinie można spotkać elfa, rycerza Jedi i Geralta z Rivii jedzących razem zapiekanki? Jedni odpowiedzą, że absolutnie nie i jest to scena rodem z najdziwniejszego snu. Inni, że wystarczyło wybrać się na StarFest. 

Festiwal stworzony dla fanów i pasjonatów szeroko rozumianej popkultury, tym właśnie jest StarFest, który w Lublinie odbył się w weekend 18-20 października. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem i nic dziwnego, bo nieistotne, czy jest się pasjonatem filmów science fiction czy książek fantasy – każdy mógł znaleźć tam coś dla siebie. 

W programie znalazło się ponad czterysta wydarzeń. Uczestnicy mogli przebierać w najróżniejszych warsztatach czy prelekcjach z różnych sfer tematycznych. Niektórzy zasłuchali się w opowieściach o pradawnych boginiach i słowiańskich heroskach, dowiedzieli się, kim była Ceridwen oraz czemu król Artur zmuszony był wydać jednego ze swych rycerzy za jednooką i jednouchą wiedźmę. Kolejni uczyli się tworzenia interesujących postaci literackich i poznawali tajniki sztuki snucia historii. 

Na Festiwalu pojawiła się także strefa wystawców. Na stoiskach można było zaopatrzyć się w fantastyczną biżuterię, ozdobić własną figurkę czy spotkać autorów polecających swoje powieści. Jednym z nich był Paweł Zbroszczyk, autor Daru Anomalii.

“To książka z gatunku epic fantasy. Przedstawia świat w którym magowie, gdy rzucają zaklęcia, poświęcają swoje zdrowie. System magiczny jest nietypowy, zmusza do refleksji – wybierasz w życiu potęgę i moc, czy stawiasz na zdrowie i dobrostan? W tym świecie magia zanika i bohaterowie walczą, by w nim pozostała. Tu również pojawia się dylemat – bo czy to źle, że znika coś, co wyrządza krzywdę? Dar Anomalii jest pełen zagadek i takich właśnie dylematów moralnych”, mówi Zbroszczyk.

Każde wydarzenie tworzą ludzie. Ci spotkani na StarFeście są otwarci, pełni pasji i pozytywnej energii. Sprawiają, że będąc na festiwalu można w pełni oddać się chwili. Zanurzyć w świecie pełnym magii i poudawać, że szara rzeczywistość na zewnątrz nie istnieje.  

Jeśli więc ktoś zastanawia się nad miejscem, gdzie może założyć elfie uszy i nie łapać przy tym na każdym kroku krzywych spojrzeń przechodniów, nad miejscem w którym znajdzie osoby o podobnych zainteresowaniach – może warto przyjrzeć się właśnie temu festiwalowi. 

Zuzanna SkwarekDziennikarka radiowa, uwielbia eksplorować różne zakamarki popkultury – od literatury po kino, szczególnie o tematyce fantastycznej. Od dziecka zafascynowana mitologiami świata. W wolnych chwilach (których ostatnio nie ma zbyt wiele) kocha tworzyć i rozwijać swoją kreatywność, czy to pisząc czy malując.