-
Wojna na Ukrainie. Pamiętnik wolontariuszki
Jak co dzień, obudziły mnie dźwięki krzątających się wokół ludzi. Tym razem, zdecydowanie bardziej nerwowe kroki, wybiły mnie ze snu. Im bardziej się rozbudzałam, tym bardziej wyraźna stawała się wrząca dyskusja między moimi trzema współlokatorkami. – Co znowu się stało? – spytałam, cokolwiek jeszcze zaspanym głosem, nie do końca wiedząc, co się dzieje. – Wybuchła…
-
Selekcjoner własnego czasu
Życiowe ”ciężary’’ Posadą o ogromnym ciężarze gatunkowym w naszym kraju jest stanowisko selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Obejmujesz posadę, która dla wielu obywateli podejmuje decyzje wagi państwowej i często zostawiasz w tyle decyzje polityków. Bo po co wiedzieć, ile procent wynosi teraz inflacja albo jaka gwiazda zostawiła swojego męża, skoro zamiast tego możesz zasiąść przed telewizorem…
-
Być wolontariuszką: rozmowa z ratowniczką Katarzyną Kaletą.
Jeśli kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy kiedykolwiek miał sens, to właśnie teraz, kiedy ta pomoc jest rzeczywiście potrzebna – mówi Kasia, wolontariuszka działająca na co dzień dla uchodźców. Tylko co to właściwie znaczy “być wolontariuszką” i jakie formy przybiera wolontariat w czasach wojny? Odpowiedzi z perspektywy ratowniczki, znajdziecie w niniejszej krótkiej rozmowie. Katarzyna Kaleta – harcerka…
-
Kawa na dworcu i przy dworcu – gdzie się pobudzić w oczekiwaniu na pociąg? Najlepsza kawka na dzielni, czyli kofeina krakowskich kawiarni, odcinek 2.
Do odjazdu Twojego wehikułu pozostała jeszcze godzina i zastanawiasz się co ze sobą zrobić? Krakowski dworzec szybko znajdzie dla Ciebie zajęcie! Oprócz sklepów upominkowych (księgarnia, mydlarnia), na terenie dworca znajdują się także (choć nie tylko) dwie kawiarenki, które są zdecydowanie warte odwiedzenia. 1. Cavarious Ten pastelowo niebieski lokal, zaprasza nas nieśmiało do swojej, oddzielonej od…
-
LGBTQ+, czyli codzienność w naszym kraju. Tabu, czyli prawda, prawda i tylko prawda, odcinek 2.
,, Człowiek – istota rozumna To dlaczego Ty mnie nie rozumiesz?’’ – Ja Homo sapiens – człowiek rozumny. To w takim razie, dlaczego nie potrafimy zrozumieć siebie nawzajem? Dlaczego nie możemy pojąć, że nie wszyscy są tacy sami, a to nie jest nic złego? A może potrafimy, tylko nie chcemy? Zasłaniamy się religią, Bogiem, a…
-
Choroby psychiczne, czyli gdzie straciliśmy głowę. Tabu, czyli prawda,prawda i tylko prawda, odcinek 1.
,,Uderzenie – sposób ucieczki To znaczy, że jestem tchórzem’’ – Ja Tchórz… Jest to raczej obraźliwe określenie prawda? To dlaczego ja o sobie tak mówię? Czy to dlatego, że chcę sobie jeszcze bardziej dowalić? Nie. Mówię tak o sobie, bo gdy miałam pomoc pod nosem, ja wolałam uciekać w świat mroku. W świat samookaleczeń. Niestety…
-
Kazimierz, czyli kofeina krakowskich kawiarni. Najlepsza kawka na dzielni, odcinek 1
Seria o kawiarenkach siedziała w mojej głowie już od jakiegoś czasu, ale ciągle nie potrafiłam odeprzeć od siebie wrażenia, że odwiedziłam ich jeszcze “zbyt mało”. Jednak przyciśnięta do pomyślenia nad szczegółami, zdałam sobie sprawę, że mieszkając w mieście takim jak Kraków, każda liczba odwiedzonych miejsc będzie “zbyt małą”. W niniejszym przewodniku, znajdziecie listę najciekawszych miejscówek…
-
Cudzymi oczami, czyli szkolne realia wg Zosi Płazy.
Mówiono o nim, że przyszedł od strony KUL-u, przez skrzyżowanie na Lipowej. Pewnie już z pół godziny temu wyszedł z niegdyś pokrytego bluszczem budynku, teraz jednak lśniącego nowością. Zapach świeżej farby i niedawno położonej podłogi można jeszcze niemalże wyczuć w powietrzu – a przynajmniej takie przekonanie panowało w tej zacnej placówce, którą jegomość przed chwilą…
-
Jechać dla samej jazdy… – Wika Buczek o podróży.
Podróże pociągiem mają w sobie coś magicznego. To środek transportu tak bardzo inny i wyjątkowy, że nie sposób go z czymś pomylić. Najlepsze są te stare, trzeszczące, jeszcze bez amortyzacji. Kołyszące się delikatnie na boki tak, że ma się wrażenie, jakby jechały szybciej. Kiedy jadę, to trwam w tym uczuciu jechania. Zachwycam się chwilą, zamyślam…
-
Obywatel Polski kontra 2021 – podsumowanie roku, część 2, ostatnia.
Witaj zarazo! – choć do tej pory chyba każdy wolałby ciebie czym prędzej pożegnać – spalić lub utopić jak marzannę – najlepiej wraz z końcem 2021 roku. Zaraza jednak zadomowiła się u nas, ot sławna polska gościnność. Eksmisja tego nieproszonego gościa idzie dosyć opornie, pomimo zastosowania wielu różnorodnych środków – począwszy od naprzemiennego, to luzowania,…