-
Słońce nad Wrocławiem
Dzień nad Wrocławiem rozkwitał niespiesznie, bez fałszywej gorączkowości, z pewną taką wyniosłością. Słońce – to ono zadało twardym, nieustępliwym gestem kres nocy, pyszniąc się na przejrzystym, choć niby jesiennym, porannym niebie. Astrolodzy wieszczą pełnię w Byku i jest to pełnia z całkowitym zaćmieniem. Cokolwiek słońcu do tego, wyłoniło swe oblicze i dumnie zajęło swoje miejsce…