-
Wojna na Ukrainie. Pamiętnik wolontariuszki
Jak co dzień, obudziły mnie dźwięki krzątających się wokół ludzi. Tym razem, zdecydowanie bardziej nerwowe kroki, wybiły mnie ze snu. Im bardziej się rozbudzałam, tym bardziej wyraźna stawała się wrząca dyskusja między moimi trzema współlokatorkami. – Co znowu się stało? – spytałam, cokolwiek jeszcze zaspanym głosem, nie do końca wiedząc, co się dzieje. – Wybuchła…
-
Cudzymi oczami, czyli szkolne realia wg Zosi Płazy.
Mówiono o nim, że przyszedł od strony KUL-u, przez skrzyżowanie na Lipowej. Pewnie już z pół godziny temu wyszedł z niegdyś pokrytego bluszczem budynku, teraz jednak lśniącego nowością. Zapach świeżej farby i niedawno położonej podłogi można jeszcze niemalże wyczuć w powietrzu – a przynajmniej takie przekonanie panowało w tej zacnej placówce, którą jegomość przed chwilą…